Cały czas jestem krok w krok za Mashim. -To od czego zaczynamy?- Pytam.
Offline
Staje przed Mashim i przyglądam się jemu i zwojowi.
Offline
Wyciągam zwój spod pachy i czytam zawartość. Po chwili rzucam go tobie i wyciągam czysty.
-Z tego co przeczytałem, masz napisać na nim odpowiednie inskrypcje, które zawarte są na tym zwoju.
Offline
Wykonuje polecenie.
Offline
Staram sobie przypomnieć wszystkie, jednak jest to bardzo trudne.
Offline
-Ehh, ciężko to zapamiętać, nie mam głowy do takich rzeczy- Mówię po czym gorączkowo staram się przypomnieć co miałem zapisać. Po czym zabieram się za pisanie.
Offline
Zmazuje po czym po raz kolejny staram się sobie przypomnieć dalszą część mówiąc -Kurcze, jak to szło-.
Offline
Przeglądam zwój parokrotnie otwierając i zamykając go. Staram sobie w głowie zapisać jak mam to napisać. Po tym oddaje zwój i staram się zapisać to co widziałem.
Offline