-No raczej tak, dlatego się nie drę na ciebie- Mówię będąc w trakcie medytacji.
Offline
-Dobry pomysł- Powiedziałem, gdyż to ćwiczenie póki co wyraźnie przerastało moje możliwości.
Offline
Używam jutsu przywołania aby przywołać małą żabę, Gamakichiego.
Offline
-Żab taniec, też mu się zachciało- Pomyślałem sobie, ale mimo wszystko wykonałem jego polecenie.
Offline
Patrząc jak tańczy żaba powtarzam jej ruchy, jednak wychodzi mi to dość koślawo.
Offline
Staram się skupić na tym tańcu i z każdym kolejnym krokiem idzie mi to coraz lepiej.
Offline
Udało ci się powtórzyć połowę tańca Gamikichi'ego.
-Dobra Gamakichi, chyba się rozgrzał. Możesz zacząć tańczyć.
Nagle ruchy Gamakichi'ego stały się bardziej intensywne i trudniejsze do powtórzenia.
Offline
Z początku nie szło mi, gdyż tak nagłe przeskoczenie na wyższy poziom było trudne do załapania. Jednak z czasem udało mi się powtarzać coraz więcej ruchów.
Offline
Z każdym kolejnym krokiem, z każdą kolejną minutą udaje mi się opanować coraz więcej kroków.
Offline