Czekam na polanie na mojego ucznia.
Offline
Zjawiam się na polanie gotowa do treningu.
Offline
Na początek 200 pompek.
Offline
Spoglądam na senseia niepewnie.
-A tak na poważnie to co mam robić?
Offline
-No rozgrzewka fizyczna 200 pompek!!!Raz,raz!!
Offline
Powoli zaczynam robić pompki szepcząc pod nosem.
-200 pompek na rozgrzewkę. Tyran.
Offline
Pogwizduje patrząc jak robisz pompki.^^
Offline
Po 20 pompkach zerkam na senseia i zastanawiam się czy też je liczy.
Offline
Domyślam się o co chodzi.
-Tak,liczę liczę!
Offline
Dalej robię pompki ciągle zerkając na senseia i szukając sposobu na odwrócenie jego uwagi.
Offline
Stoję i gapie się na ucznia.
Offline
Po zrobieniu 80 pompek wykończona zerkam na senseia szukając ludzkiej dobroci i litości.
Offline
-Oh,zmęczona odpocznij chwilkę.
Offline
Niepewnie kładę się i odwracam na plecy licząc że to nie był żart.
Offline
-Dobra koniec odpoczynku!Kontynuuj!
Offline