Składam pieczęć i za pomocą Obro Bunshin no Jutsu przywołuje 10 moich iluzji. Natychmiast rozbiegamy się na boki i okrążamy cię.

Chakra: 8.500

Twój klon uderzył tylko jednego po czym się rozpada, tak samo jak mój. Jednak reszta spokojnie unika twoich ciosów, są po prostu zbyt wolne. Wszyscy znów ustawiliśmy się w kółko i wyciągnęliśmy kunaie.

Chakra: 8.500

Paruje twoje uderzenie(twoja siła a moja wytrzymka) i wykonuje jednoczesne pchnięcie kunaiem w udo od tej nogi, z rany zaczyna lecieć krew. Ja się lekko odsuwam po czym składam pieczęć i tworzę 2 iluzje.

Chakra: 8.400

W czasie gdy ty składasz pieczęć ja przyczepiam do kunaia notkę i rzucam w ciebie. Drugą rzucam na ziemię pod sobą po czym odskakuje ciągle w tył. Do notka co doleciała do ciebie musi spowodować, że również się cofniesz, co zwiększy dystans pomiędzy nami a dodatkowo cię zrani.

Nie podchodzę do ciebie tylko się oddalam. Przywołuję żabie małżeństwo(żaby Ma i Pa), które wskakuje mi na ramiona i pochłania chakrę. Aktywuje też Sage Mode.

Chakra: 8.400

Tak więc. Toshikatsu pchnął cię w udo. Masz tam wbity kunai(Diego). Toshikatsu zdążył owinąć notką kunai, a ty w tym czasie złapałeś go w Kage Mane(zdążył rzucić kunai). Drugiej notki nie rzucił(tej co chciał rzucić w ziemię).

Teraz kolej Diego, który złapał Toshikatsu w Kage Mane, ma wbity w nogę kunai i leci w niego kunai z notką. Odległość między wami to 5m.

Diego próbuje się odchylić, jednakże jego statystyki są zbyt małe, ażeby uniknąć tego ataku całkowicie. Kunai z notką wbija się w jego nogę(prawą)(w lewej masz wbity kunai)i wybucha rozrywając ją na strzępy. Kage mane puszcza z powodu szoku i bólu użytkownika. Teraz post Toshikatsu.