Zabieram ze sobą cały ekwipunek i wychodzę z domu. Biegnę do domu Raimei'a, gdzie on zapewne śpi.
__________________________________________________________
Tą chakrę za treningi już mam podliczoną więc mam 15k chakry nie?
Offline
Składam pieczęci i przywołuję Ying-Yang Hebi, który wchodzi do mojego ciała i ładuje moją chakrę. Jako, że summon jest mały, nie powinien wywołać hałasu. Podchodzę do okna i patrzę przez nie.
Chakra:14500
Offline
Wypuszczam ze swojego ciała mojego węża, on szybko przechodzi pod drzwiami(w końcu jest mały) i wchodzi do środka. Mam z nim ciągłe połączenie więc widzę to co on. Jeśli znajdzie Raimeia to szybko wchodzi w jego ciało i go zabija(potrafi tak).
Chakra:18500
Offline
Bardzo mi przykro ale nie zrozumiałem nic z twojej wypowiedzi...
Unikasz smoka, który jest daleko od ciebie w powietrzu?? I biegniesz w miejsce skąd przyleciał?? Nie masz pojęcia skąd przyleciał i jak masz go uniknąć jak nawet nie podleciał do ciebie...
Mój zespół:
Lider: Seyron
Członkowie: Nidame, Raimei, Mashi
Offline
Smok ląduje na ziem.Ja stoję na jego głowie.
-Mashi co ty robisz tutaj tak późno w nocy!Przecież wiesz że najlepiej trenuje mi się w nocy!
cha30.000
Offline