nie uciekam tylko się wycofuje
jestem już u bram wioski i przywołuje Gamabunte będąc ciągle w trybie Sage
Stojąc na jego plecach mówie
I co tera zrobisz
Chakra:18.000
Offline
W tym momencie orientujesz się, że nigdzie się nie ruszyłeś i znajdujemy się ciągle w tym samym miejscu.
"Zobaczymy!!..." W jednej chili pojawiam się na wysokości ciebie i rzucam w twoją stronę 5 kunai. Jestem wciąż w powietrzu.
Mój zespół:
Lider: Seyron
Członkowie: Nidame, Raimei, Mashi
Offline
rzucam 5 Shuriken w twoje Kunai Które się od siebie odbijają wyjmuje kunai i rzucam w ciebie
Chakra:13.000
Offline
Kiedy twoje 5 kunai trafia w moje orientujesz sie, że idealnie za nimi leciało 5 kolejnych, które były niezauważalne z twojej perspektywy. Jeden z nich trafia w twój kunai, a pozostałe lecą w ciebie.
Mój zespół:
Lider: Seyron
Członkowie: Nidame, Raimei, Mashi
Offline
odskakuje na bok i czekam
Chakra:8.000
Offline
Kunai wbijają się w grzbiet Gamci. Opadam na ziemię patrząc jak grzbiet gamabunty (i możliwe, że ciebie) rozrywa silny wybuch.
Stoję z grobową miną patrząc na rozwój wydarzeń.
Mój zespół:
Lider: Seyron
Członkowie: Nidame, Raimei, Mashi
Offline
stoje ze zdezaktywowanym Sage Mode w ostatniej chwili udało mi się zauważyć Notki i wykonałem technikę Ranji Shigumi no Jutsu i bronię grzbiet Gamabunty ale niestety ja na tym ucierpiałem moje ostatki sił kieruje w Technikę Rasengan
Chakra:0
Offline
Stoję i po chwili czujesz przeszywający ból z tyłu pleców To był Klon który przebił ci pancerz, Kolon Który zbierał Chakre do Sage Mode dzięki niemu poczułem się jak nowo narodzony mój Rasengan zyskał na sile i czujesz Jak by ci wnętrzności rozrywało coś
Chakra:40.000
Offline
Kiedy już prawie udaje ci się zadać cios czujesz, że ktoś łapie cie za rękę. Widzisz z boku stojącą moją postać (drugą). Wykręcam twoją rękę, a następnie moja 2 postać rozcina ci brzuch kataną.
Mój zespół:
Lider: Seyron
Członkowie: Nidame, Raimei, Mashi
Offline
masz pecha bo nadal stoję na Gamabuncie gdy on widzi twojego klona on chroni mnie językiem
Chakra:35.000
Offline
mówiłem o twoim klonie
Offline