Po pomyślnie wykonanej technice Bunshinów usiadłem znów na miękkiej trawie by przeczytać zwój z technika zwaną Shunshin. Podobno technika jest bardzo przydatna ,dzięki czemu będę mógł poprawić moje umiejętności bojowe. Wyjąłem zwój za tuniki położyłem go na ziemi i szybkim ruchem reki rozwinąłem go. Jak się okazało zwój zawierał szczegółowe informacje na temat techniki. Czytałem uważnie słowo po słowie by jak najlepiej zrozumieć sens i sposób wykonywania jej. Jak się okazało z opisu technika wcale nie jest taka trudna. Po godzinie dogłębnego czytania wstałem z zimie powracając do swojej wygodnej pozycji na ugiętych kolanach. Zamknąłem na chwile oczy koncentrując się tym samym przypominając ważniejsze części treści. Poczułem jak chakra przeze mnie przepływa szybka pieczęć i komenda poprzedzona krzykiem:
-Shunshin no jutsu!!!
Przeraźliwy wrzask spłoszył okoliczne ptaki , które wzbiły się w powietrze poćwierkując jak by nigdy nic...
Offline